Test rejestratora G1WH

Tak w jednym akapicie to chyba jest to najlepszy z dostępnych rejestratorów trasy w typowej cenie czyli okolicach 200 zł. Gdybym teraz chciał kupić rejestrator to byłby to właśnie ten. Nagrywa bardzo ładny, wyraźny obraz w rozdzielczości FullHD (1920x1080) z 30 klatkami na sekundę, zapisywany w formacie MOV z kodekiem H.264 dzięki czemu obraz jest właśnie ładny i wyraźny i zajmuje względnie mało miejsca na karcie pamięci. Kąt widzenia obiektywu wynosi 140 stopni.

Wszystko jest w porządku z nagrywanym obrazem, jest taki jaki powinien być, jaki chciałoby się aby był. Czytelne są wszystkie rejestracje aut w najbliższym otoczeniu, też tych mijanych, tych zaparkowanych.

Poniżej zamieszczam przykładowe nagrania, zamieszczone na Youtube bezpośrednio z karty. Niestety okazuje się, że Youtube pogarsza jakość nagrań więc na karcie są one lepsze, widać więcej szczegółów. Oczywiście trzeba kliknąć na wyświetlanie w lepszej jakości, przynajmniej 720p.

W nocy jest oczywiście sporo gorzej ale zarazem też sporo widać. Chyba nic lepszego nie znajdzie się.

Poniżej jeszcze stop-klatka wykonana z nagrania z karty (nie z Youtube), oczywiście wybrana przeze mnie aby pokazać jak najlepszy obraz, przy czym oczywiście beż żadnej edycji czy poprawek graficznych. Kliknij aby powiększyć do wymiaru 1920x1080 czyli takiego jaki był na nagraniu.

Co ważne, nie ma żadnej luki w nagraniach pomiędzy poszczególnymi plikami zapisywanymi na karcie, a przeciwnie, jest 1 sek. nakładanie się obrazu czyli niejako nowy plik zaczyna się i zawiera w sobie ostatnią sekundę nagrania z poprzedniego pliku.

Mowa jest o rejestratorze G1WH z oprogramowaniem G1WH-DA380-150424V01. Pomijam kwestie związane z aktualizacją czy wgraniem innego, lepszego oprogramowania bo tego nie robiłem i nic nie mogę na ten temat napisać.

Na przykład zupełnie do niczego jest nagrywanie w 60 klatkach na sekundę. Obraz taki jest bardzo kiepski i nie nadaje się w zasadzie do oglądania. Może aktualizacja oprogramowania coś w tym temacie zmienia. Jeżeli kogoś interesują te podwojone klatki na sekundę to niech będzie ostrożny bo to nie jest to czego można się spodziewać czyli jakości jak dla 720p przy 30 klatkach tylko z 60 klatkami.

Generalnie najlepiej nagrywać w tym rejestratorze w najwyższej rozdzielczości, tutaj podpisanej 1080FHD. 720p też jest OK, obraz jest w porządku ale oczywiście z mniejszą ilością szczegółów. Niższe rozdzielczości są już kiepskie, tak samo jak te 60 klatek na sekundę.

Folia jeszcze nie odklejona :)

Duże przyciski, obsługa jest prosta. Z resztą jak się raz nastawi parametry nagrywania to zwykle się z tego cały czas korzysta. Rejestrator oczywiście startuje i wyłącza się wraz z zapłonem w aucie (można też tę funkcję wyłączyć) więc może działać w tle, zupełnie bezobsługowo.

Ekran jest spory i mieszczą się na nim symbole wszystkich parametrów jakie zostały ustawione.

Moja złota rada jest taka aby mocować kabel tak jak na zdjęciu czyli najpierw zawiązać go na uchwycie i później wsadzić wtyczkę USB. Chodzi o to, że wtyczka USB szybko się wyrabia gdy kabel rusza się w czasie jazdy i przestaje łączyć.

Obiektyw jest nie wymienialny. Pewnie też plastikowy. Typowy w takich urządzeniach. Kąt widzenia wynosi 140 stopni i po mojemu jest to maksymalny kąt jaki może być, więcej jest już za dużo bo wtedy obraz jest zbyt zniekształcony.

Złącze miniHDMI do podłączenia zewnętrznego ekranu (telewizora). Bateria nie jest wymienialna więc jedynym ratunkiem przy zawieszeniu się urządzenia jest przycisk reset.

Wejście USB do ładowarki samochodowej i kabla do podłączenia do komputera (wtedy rejestrator może działać jako kamerka internetowa albo do kopiowania nagranych plików do komputera, jeżeli nie mamy czytnika karty pamięci). Jest też złącze AV do podłączenia telewizora, nie sprawdzałem tego, jak i miniHDMI.

Po drugiej stronie jest jeszcze przycisk on/off i włączania/wyłączania nagrywania. Zapomniałem zrobić zdjęcie.

Slot na kartę pamięci microSD.

Kupując kartę pamięci należy zwracać uwagę na to aby miała klasę prędkości 10 (symbol 10 w C) i zarazem aby było jak najwięcej MB/s przy zapisie. Tutaj karta ma mieć do 48 MB/s i to jest sporo. Jak jest 30 MB/s to też jest bardzo OK. Słabo jest jak jest te definicyjne 10 MB/s które to świadczy o klasie 10. Rejestrator pewnie będzie dobrze nagrywał i przy kartach spełniających minima dla klasy ale później przy kopiowaniu tego na komputer długo się czeka.

Co do pojemności to 16 GB albo 32 GB (dzisiaj niecałe 60 zł). 32 GB pozwoli zapisać około 5 godzin w najwyższej rozdzielczości. Rejestrator obsługuje karty do 64 GB.

Przeciętny plik z tego rejestratora o czasie 10 minut w rozdzielczości 1920x1080 zajmuje około 935 MB. W rozdzielczości 1280x720 zajmuje około 550 MB.

Rejestrator zapakowany jest w jakieś uniwersalne opakowanie, bez żadnej marki czy loga, na dobrą sprawę to zanim nie otworzy się opakowania to nie wiadomo co jest w środku.

Jedynie na naklejce jest napisane G1WH.

Tak na marginesie dodam, że zwykle rejestratorami jest taka sytuacja, że dopóki nie włączymy i nie sprawdzimy czy obraz jest taki jaki powinien być to nie ma żadnej pewności, że kupiliśmy to za co zapłaciliśmy. Może przy G1WH nie jest to tak powszechne zjawisko bo ten rejestrator ma dość charakterystyczną obudowę ale w przypadku typowych tańszych rejestratorów z ekranem z klapką i bez żadnej nazwy to już w ogóle nie wiadomo co się kupiło. Ja nie potrafiłbym komuś przez telefon wytłumaczyć jaki mam rejestrator tak aby kupił sobie taki sam. Nawet sam jak kupowałem drugi taki sam ale z innego źródła to nie byłem pewny, że kupuję to co chcę. Trzeba uważać, tzn. nie przywiązywać się zbytnio do tych 200 zł które wydajemy albo kupować z takiego źródła gdzie nie będzie problemu ze zwrotem czy reklamacją.

Dzisiaj kupując rejestrator zwracałbym uwagę właśnie na to czy nagrywa 1920x1080 oraz czy ma kodek H.264. Aby mieć pewność sprawdziłbym jakie ma chipsety i przetworniki obrazu upewniając się, że faktycznie jest on w stanie nagrać taki obraz. Później trzymałbym kciuki za to aby wszystko okazało się prawdą i nie było żadnych błędów czy przekłamać w opisie. Np. 1080p w cywilizowanym świecie oznacza 1920x1080 (16:9) a nie 1440x1080 czyli obraz o proporcjach 4:3 więc trzeba sprawdzić czy przypadkiem nie dostajemy tej gorszej rozdzielczości choć obie mają owe 1080 linii w pionie. Albo czy jest 25-30 klatek na sekundę a nie 12-15 które też się czasami trafiają dla najwyższej rozdzielczości. I aby kąt obiektywu nie był większy niż te 140 stopni.

Owy rejestrator G1WH został mi pożyczony na kilka dni i już go nie mam. Nie sprawdzałem działania większości dodatkowych funkcji z których nigdy nie miałem zamiaru korzystać. Też nie jestem w stanie już nagrać żadnych dodatkowych nagrań, tyle co sprawdziłem tyle opisałem.

Komentarze (20) skocz na koniec