Na torze (140) | Na drodze (96) | W garażu (94) | Wydarzenia (66) | Poza autem (34) | Testy aut (20) | Karting (16) | Testy (14) |

Stałoogniskowe Lubelskie Klasyki Nocą

Logo Maserati na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Stałoogniskowego czyli bez zoomu. Kilka zdjęć z cyklicznego spotkania lubelskich klasyków. Zdjęcie z użyciem "naleśnika", tj. obiektywu który sprawiłem sobie kilka miesięcy temu ale do tej pory nie mogłem przemóc się do niego bo właśnie nie ma przybliżania.

naLeśnika nie było ale zostawił swoją turbowannę bo w imprezie brali też gościnnie udział klubowicze Subaru. Aparat nastawiał mi Paweł vel. Fotokapela ;)

Aparat NEX-5R z obiektywem naleśnik

Obiektyw ma parametry F2.8 i 20 mm. Taki płaski obiektyw nazywa się naleśnikiem.

Tak w dwóch amatorskich zdaniach to z obiektywnie chodzi o światło (jasność, parametr F) oraz ogniskową (w milimetrach, stało albo zmienno, czyli bez zoomu lub z zoomem) i połączeniu światła z ogniskową czyli jak jasny jest obiektyw w zależności od używanego w danej chwili przybliżenia. Im jaśniejszy obiektyw (im niższe F) tym lepiej. F1.4 i F1.8 to są bardzo jasne obiektywy. F2.8 jaki ja mam też mówi się, że jest jasny. I teraz dobrze jest jeżeli dany obiektyw ma takie samo światło w całym swoim zakresie zoomu. Tańsze obiektywy w trakcie przybliżania stają się coraz ciemniejsze (mniej światła dociera do matrycy) a lepsze i droższe obiektywy trzymają jasność na tym samym poziomie. Zwykle nowy obiektyw który ma światło cały czas na poziomie F1.8 i jakiś zoom będzie kosztował kilka tysięcy złotych czyli nawet więcej niż mój cały fotograficzny majdan. Tak jednym zdaniem to im bardziej stałe światło i im większy zoom tym obiektyw droższy. Czy lepszy to zależy od zastosowania choć oczywiście do każdego zastosowania są obiektywy od kilkuset do kilku tysięcy złotych.

Aparat NEX-5R z obiektywem F2.8/20mm

Mój obiektyw ma światło F2.8 czyli jest jasny, pozwala robić zdjęcia gdy światła jest niewiele. Zarazem jest stałoogniskowy (bez zoom) oraz ma dość szeroki kąt (mam przelicznik x1,5 do stałej klatki). Ma być dobry właśnie do zdjęć klasyków nocą czyli wszędzie tam gdzie można dowolnie ustawić się z aparatem oraz jest ciemno. Obiektyw nie ma zoom bo raz, że nie jest potrzebny a dwa, jakbym chciał mieć zoom przy tym świetle to musiałbym wydać sporo więcej.

Tyle tego wstępu, tak naprawdę musiałem w końcu zrobić jakieś zdjęcia tym obiektywem bo tylko leżał i kurzył się. Wziąłem go już wcześniej na lubelskie targi motoryzacyjne ale nie miałem tyle samozaparcia aby korzystać tylko z "nożnego zoomu". Teraz nie brałem drugiego obiektywu więc albo mogłem robić tym albo wcale.

Korzystanie z aparatu sprowadzało się do ręcznego ustawienia przesłony (światło, na F2.8, w końcu po to ten obiektyw kupiłem) oraz czasu naświetlania (tutaj różnie, od kawałka sekundy do kilku sekund). Tak na dobrą sprawę to wydaje mi się, że takie same albo bardzo, bardzo podobne zdjęcia zrobiłbym obiektywem z zestawu czyli ze światłem od F3.5 bo mając statyw i mogłem przedłużyć czas naświetlania i przez to zrekompensować mniejszą jasność F3.5 względem F2.8. No ale mając trzy obiektywy zamiast jednego możemy czuć się bardziej fotografę :)

Zdjęcia były robione około godziny 21.00 (noc), przy świetle latarni, oczywiście bez lampy, przy manualnych ustawieniach ze statywem, w automacie można było robić z ręki.

Subaru

Jak wspomniałem, gościnnie na parking wjechało kilka Subaru. Z tego co podsłuchiwałem robiąc zdjęcia to oglądającym podobały się te auta, słyszałem same pozytywne komentarze o tej ekspozycji "plastików".

Subaru klub na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Niebieskie Subaru na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Subaru Impreza STI na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Subaru na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Subaru Impreza WRX STI na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014



Automat vs. manual

Poniżej zestawienia tych samych ujęć wykonywanych przy ustawieniach automatycznych i manualnych. Te brzydsze zdjęcia są oczywiście wykonane w trybie automatycznym.

Przeciętne parametry dobierane przez automat to: F2.8, 1/30 sek, ISO3200 a manualnie: F2.8, 3,2 sek, ISO100. Czyli automat korzysta z najlepszej jasności (F2.8) ale chcąc zrobić zdjęcie z jak najkrótszym czasem naświetlania aby nie było rozmazane musi mocno zwiększyć czułość ISO. Aparat nie wie, że mam statyw więc mogę robić zdjęcia z dłuższym czasem naświetlania i mniejszym ISO co daje lepsze efekty. Swoją drogą automat powinien bez problemu wykrywać obecność statywu bo w środku chyba każdego nowszego aparatu jest jakiś czujnik położenia w przestrzeni i jeżeli nic nie drga to chyba oczywiste, że ręką nie da się tego tak utrzymać.

Maserati 2.24v na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Maserati 2.24v ziarno na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Warszawa na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Warszawa ziarno na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Polski Fiat 125p na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Polski Fiat 125p ziarno na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Tyle o światłach i przesłonach.



Maserati 2.24v Biturbo

Samochód z roku 1990, silnik 2.0 V6 z dwiema turbinami, moc 245 KM. Wyprodukowano tylko 1147 sztuk. Niestety nie brzmi jak Maserati Gran Turismo V8.

Maserati 2.24v biturbo na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Maserati 2.24v czerwone na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Maserati 2.24v bok na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Maserati 2.24v tył na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Maserati logo na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Maserati 2.24v przód na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

* * *

Mercedes Coupe na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Gwiazda Mercedes Coupe na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

BMW 3er na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Warszawa przód na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Warszawa złota na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Coupe na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Fiat 126p na Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

* * *

Lubelskie Klasyki Nocą maj 2014

Spotkania odbywają się co czwartki, od 20.00, w tej chwili na parkingu przed Globusem. Najlepiej być od początku bo po dwóch godzinach już sporo aut odjeżdża.

Komentarze (9) skocz na koniec

c5tourer, 2014-05-23, 15:10
Zdjęcia fajne. :D
Co do Maserati, to to już jest na wtrysku, a pomyśl o wcześniejszych kiedy było turbo, a nawet dwa na gaźnikach. :D To było nie do wyregulowania.
plejadek, 2014-05-24, 08:01
Fajne zdjęcia wychodzą z tego niepozornego aparacika. :)
radosuaf, 2014-05-24, 09:36
Też myślałem o naleśniku, ale mam w tej chwili stałkę z F 2.4 i wywalanie 6 lub 7 stówek, żeby mieć trochę mniejszy i lżejszy aparat i mniej światła chyba się mija z celem :).
Ja osobiście wolę robić zdjęcia stałką, no ale drugi obiektyw mam kitowy - gdyby było coś lepszego, może bym zmienił zdanie...
, 2014-05-24, 12:46
Ja chciałem aby ten obiektyw był jak najjaśniejszy i jak najszerszy kąt,
i w sumie nie ma zbyt wiele tych obiektywów do wyboru,
poza tym co mam był jeszcze F2.8 16mm - czyli szerszy kąt ale nie wiem dlaczego go nie kupiłem, tj. naLeśnik powiedział aby wziąć ten co wziąłem,
a jaśniejszy jest F1.8 50mm ze stabilizacją - ten też fajny, może sobie kupię tylko jeszcze nie wiem po co mi on... może byłby dobry do zdjęć w ruchu na torze z niewielkiej odległości bo ogniskowa wystarczająca a z takim światłem lepiej i szybciej łapałbym ostrość, itd... w tej chwili przy 50 mm (co często wykorzystuję na torze) najlepsze światło mam to F4.5 w teleobiektywie, w obiektywie z zestawu jest F5.6 przy 55 mm... czyli różnica byłaby spora przy F1.8... no to już wiem po co mi on ;]
radosuaf, 2014-05-24, 19:17
W dzień te 2.8 pewnie spokojnie wystarczy, gorzej jest właśnie przy zdjęciach nocnych. No ale jeśli masz statyw i czas, to nie ma żadnego problemu :).
rebel, 2014-05-26, 11:53
Jakie klasyki... Zaraz sie okaże, że mój codzienniak (Civic 5d 6gen 1.4) będący chyba jednym z popularniejszych emerytowozów jest szanowanym i klasykiem... Niestety te spotkania dla kasyków nie tylko w Warszawie stały się ofiarą własnego sukcesu. Teraż każdy hipster może sobie kupić byle auto i się lansować na mieście, że śmiga klasykiem...
, 2014-05-26, 16:49
@rebel a co trzeba jeszcze aby móc śmigać klasykiem? :) jakiś egzamin zdać? ;)
rebel, 2014-05-29, 10:40
@Spalacz - Nie, jasne, że nie. Chyba mnie źle zrozumiałeś. Chodzi mi o to, że teraz zwykłe ekonoboxy z lat 90tych są przez niektórych uważane z klasyki. Dla gimbazy zwłaszcza :) Z jednej strony Cieszę się, że posiadanie klasycznego wozu jest teraz synonimem stylu. To jest jest plus i to duża zasługa takich właśnie spotkań. Rzecz w tym, że coś co z neszy staje się powszechne się dewaluuje. Jak ja sie zaycznałem bawić w stare auta, to nie było to tak popularne. Wręcz odwrotnie. Teraz jest tak, że młodzież się naczyta blogów o modzie itp i tak samo z samochodami. Generalnie płytka zajawka. Dziś jeździ starym borewiczem, ale jutro go złomuje i kupuje jakiś mega modny np skuter. Nadążąsz? Klasyki stały się teraz dla młodzieży takim uzupełnieniem full cap*a i vansów. Elementem stylówy, która się zmienia 2 razy w sezonie i nic więcej. Trochę jak deskorolka kiedyś i fishka teraz...
Voyager, 2014-08-01, 14:30
Super zdjęcia jak na taki aparacik +. Maserati - ładny kolorek i ogólny stan pojazdu. Uwielbiam takie zlociki klasyków na które staram się w miarę wolnego czasu jeździć (super tuningi mnie nie kręcą).

Napisz komentarz

Autor *

Strona

Komentarz *