Na torze (140) | Na drodze (96) | W garażu (94) | Wydarzenia (66) | Poza autem (34) | Testy aut (20) | Karting (16) | Testy (14) |

Mobile, mobile... jak dróżka...

Antena CB PresidentInstalujcie sobie CB-radia. Same zalety. Przede wszystkim wzrost bezpieczeństwa na drodze. Potwierdzają to policyjne statystyki wg których wśród zatrzymanych za wszelakie wykroczenia drogowe, a szczególnie nadmierną prędkość, posiadacze CB-radia stanowią niewielki procent!

Oczywiście pierwszym i podstawowym argumentem za CB-radiem dla nowicjusza jest jego funkcja antyradarowa. Jednak trzeba pamiętać, że nie daje ona 100-procentowego zabezpieczenia. Wiele, wiele razy mijałem policjantów ustawionych przy drodze, niedawno nawet wyprzedzałem oznakowaną alfę na autostradzie, którą przecież rzuca się w oczy z kilometra, przy zupełniej ciszy w eterze. Można się zdziwić, szczególnie, że dla policjantów zatrzymany kierowca z CB liczy się podwójnie.

Ale z czasem odkrywać będziemy wiele funkcji i możliwości CB-radia, np. informacje o utrudnieniach w ruchu (jak na autostradzie CB-radiowcy zjeżdżają na pas awaryjny to wiedz, że ktoś jedzie pod prąd), o korkach (tutaj się toczą najciekawsze dyskusje, od humorystycznych po puszczanie nerwów, standardowo odwieczna walka TIRów na jednym pasie i osobówek na drugim co się wciskają), funkcje nawigacyjne (czasami aż irytujące, niektórzy to znaków nie czytają tylko pytają co chwilę gdzie skręcić), zaawansowane funkcje antyradarowe (który fotoradar jest załadowany, jak to piznać czytaj: Aktywny fotoradar, czy policjant patrzy przez lornetkę, wg jakiego klucza auta są zatrzymywane, czy prędkość, czy brak świateł, pasów? czy policjanci coś jedli niedawno). CB-radio jest też niezastąpione przy komunikacji w czasie jazdy na kilka aut.

CB-radia niestety nie da się od razu po zakupie używać. Samo radio z anteną można oczywiście sobie kupić w markecie, przez internet, czy gdziekolwiek ale konieczna będzie wizyta w serwisie, gdzie antena zostanie dostrojona do naszego auta. Taka usługa kosztuje np. 30zł, jest konieczna przy każdej zmianie anteny czy samochodu w którym radio ma być używane. Zwykle jeszcze trzeba kupić wtyczkę do gniazdka samochodowego, bo radio kończy się uciętymi kablami.

CB radio President Harry III

Jakie radio wybrać? Idąc najmniejszą linią oporu to najlepiej President (taki Mercedes w tej branży, ponoć przepłaca się za markę), podstawowe ale wszystkomające co trzeba radio to koszt rzędu 500-700zł, antena 200-300zł. Ważne aby radio miało funkcję automatycznego wycinania szumów pt. ASC (choć przy okazji wycina też zaszumionych rozmówców). Ja mam President Harry III i nie mam do czego się przyczepić. Antena to ponoć najważniejszy element, im dłuższa tym lepsza, szczególnie do nadawania. Przy czym skutkiem obocznym 2 metrowej anteny jest to, że zbierany będzie sygnał w promieniu kilkunastu kilometrów, co zwykle będzie zbyt dużym obszarem. Mam antenę President, ok. 70cm, mocowaną na magnes. To co mam kupiłbym jeszcze raz, nie mam uwag.

OK, masz już radio, zestrojone, działa, świetnie. Teraz wszyscy inni z CB-radiem są twoimi kolegami. Na początku trzeba trochę śmiałości, ale z czasem się wyrobisz. Choć może i dołączysz do grona milczących, tych co tylko słuchają.

Słupki przy drodze

Słupek przy drodzeSłupki przy drodze. Wiem, że to banał, ale zwykle osoby bez radia nie zwracają na nie większej uwagi. Mianowicie, słupki są podstawowym punktem orientacyjnym, niezbędnym dla radiowców. Na słupkach jest informacja o aktualnym kilometrze drogi po której jedziemy - na zdjęciu 601, a duże 4 to 400 metrów tego kilometra.

Dzięki numerowanym słupkom nie trzeba tłumaczyć innym kierowcom, zwykle z innego regionu kraju, że misiaki suszą w Maciejowicach, za zakrętem przy sklepie, tylko powiedzieć, że stoją na 248 kilometrze tej drogi. Szczególnie, że informacje z CB-radia przekazywane są na dalekie odległości, często na kilkadziesiąt kilometrów i śledzenie wszystkich kolejnych miejscowości, aż trafimy na te Ząbkowice, jest bardzo niewygodne. Niezastąpione są też przy monitorowaniu radiowozów w ruchu, co chwilę jest informacja na którym kilometrze była widziana nieoznakowana srebrna vectra.

W kraju rozmawiamy na kanale 19, na falach AM. Szerokości!

Komentarze (14) skocz na koniec

apa3, 2012-07-09, 15:23
Te słupki to pikietaż:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pikieta%C5%BC
xXx, 2012-10-09, 21:29
Do niedawna byłem bardzo sceptycznie nastawiony do cb, dopóki w sumie niedawno miałem służbowy wyjazd pod Warszawę. Szef w aucie ma cb i na początku była kupa śmiechu gdy słyszałem *mobile mobile jak droga na Radom?*, ale gdy ja prowadziłem to... doceniłem ten sprzęt:)
Chyba też zainstaluje w swojej służbówce, a na długie trasy gdy jedzie się samemu... to też można z kimś pogadać ;)
, 2012-10-09, 21:45
CB-radio też poprawia bezpieczeństwo... ostatnio sam zwróciłem uwagę jednemu kierowcy, który leciał jak w GTA, po kolei wszystkich wyprzedzał, też na skrzyżowaniu ze słupkami i wysepką, czyli przeleciał *pod prąd* mówiąc grzecznie: *chyba ktoś ma nie równo pod sufitem* a ten się oczywiście zdenerwował, zaczął wypytywać kto to taki ma uwagi do jego jazdy (było wiele aut z CB, więc nie wiedział) a ja już dla własnego bezpieczeństwa siedziałem cicho :] ale podziałało i już dalej, przez 50-60 km jechał normalnie, zwolnił, nie wyprzedzał jak idiota, cały czas go widziałem kilka aut przed sobą...
Znany sybista, 2012-10-11, 13:28
Panowie, jeżeli chodzi o antenę to na aucie zawsze otrzymamy skróconą antenę gdyż fala na pasmo CB radia wynosi aż 11m, więc aby uzyskać antenę 1/4 fali potrzeba nam promiennika o długości 2,5m czego na aucie nie da rady zmieścić. Przyznam że do auta optymalną anteną są te o długości 1,5 metra + dobre radio. W Presidencie rzeczywiście płaci się za markę, to nie jest już ten stary dobry President budowany na dobrych komponentach. Dobrą anteną jest Sirio ML145 . Drogi Spalaczu benzyny, nie wspomniałeś jeszcze o różnych możliwościach montażu anteny do CB, można do relingu, na klapę bagażnika czy najlepsza opcja to na stałe zamontować gniazdo w dachu. To rozwiązanie jest zdecydowanie najlepsze i daje najlepsze efekty jednak jest też najtrudniejsze, bo kable trzeba ciągnąć, wiercić itd... Więc, kompromisem jest antenę umieścić na środku dachu na podstawie magnetycznej.
, 2012-10-11, 20:05
@Znany sybista, na środku dachu, czy w ogóle na dachu to przy pewnej prędkości magnesy nie chcą trzymać i raz mi antena spadła ;) lepiej na klapie bagażnika, tutaj podmuch nie jest tak duży, magnes trzyma, antena się nie przesuwa mimo, że mam ją od dołu oklejoną taśmą aby nie rysowała lakieru (oryginalna gumowa osłonka jest bardzo delikatna, szybko się przetarła)...
Znany sybista, 2012-10-11, 21:44
No niestety na klapie bagażnika jest to złe miejsce gdyż promiennik się jest za blisko przeszkód co mocno wpływa na osiągi anteny, to tak jakby wycelować anteną do satelity w mur. W ogóle jak tu możemy mówić o zestrojeniu SWR czyli fali odbitej, pomyłka. Jeżeli chodzi o podstawę magnetyczną to są o sporej średnicy (ponad 15cm) które utrzymują anteny nawet do 2m przy 170km/h. Tak więc na przeszkodzie prędkość nie stoi lecz mierny magnes rodem z jakiegoś śmierdzącego dostawczaka z dieslem 1.3.
, 2012-10-12, 01:52
Antena taka jak na zdjęciu, jak podana w tekście, tj. President, więc nie ma badziewnego magnesu, przy czym też chodzi o większe prędkości ;) Co do zasięgu to zdaję sobie sprawę, że na bagażniku jest gorzej (miałem wykład na ten temat gdy mi antenę stroili, była ustawiana na dachu), ale jak dla mnie jest OK, czasami słyszę tylko jednego rozmówcę z czyjejś dyskusji, ale nigdy nie miałem problemu z komunikacją w promieniu kilku kilometrów.
Znany sybista, 2012-10-12, 21:00
Radio masz na pewno dobre, przy czym magnes jest zdecydowanie lipny :P. Ile on ma cm? Bo tak jak pisałem mam antenę Presidenta WA-27 która jest naprawdę długa (2m) i magnes który ją utrzymuję do 170km/h, a dalej nie sprawdzałem, jedyne co mi się działo to na przegubie się przychylała do tyłu natomiast magnes nie odpuszczał więc przy antenie która jest tak krótka (70cm) nie powinno być żadnego problemu przy 250km/h jeżeli miałbyś dobry magnes. Jakiej średnicy posiadasz magnes? Aha, i kilka kilometrów to nie sztuka :P Czasem warto mieć długą antenę gdyż można usłyszeć kogoś z 25 km dalej co sie przydaje gdy nie ma dużo CB-stów na drodze :P Natomiast w mieście tak jak mówisz, 30cm antena wystarcza
, 2012-10-12, 21:54
Magnes ma z 10 cm średnicy... przy 250km/h nie dam rady sprawdzić :] ale przy trochę mniejszej prędkości antena z dachu spadała... z bagażnika nie spada... wiem, że kilka km to mały zasięg, ale dla mnie wystarczający, 25 km to już trochę za daleko ;)
Znany sybista, 2012-10-13, 11:57
No dobra, ja tam nikogo nie namawiam ale uważam że na trasie kilka km to za mało, czasem można się nie dowiedzieć, a gdy mamy już zasięg 15km to można być wystarczająco wcześnie uprzedzonym ;) A i nie można zapominać o pokrętle RF Gain które jest regulacją tłumika antenowego i w mieście się przydaje. Gdybyś się zdecydował na lepszą podstawę to jest to koszt około 50 zł z wysyłką...
, 2012-10-13, 21:47
@Znany sybista, ta co mam jest dobra, trzymam na bagażniku, tak mi najwygodniej bo kabel też przez bagażnik mam prowadzony, jest OK... na dachu też głośniej wiatr świszcze...
Tony, 2013-01-10, 02:25
Co do anteny to się zgadzam, używam ML-145, lepiej nie podklejać żadną taśmą, bo to osłabia magnes, tylko kupić naklejki z cienkiej folii i nakleić na dach czy tam bagażnik. Zabezpieczamy lakier, a nie osłabiamy mocowania anteny. Do tego dzięki naklejce zawsze stawiamy antenę dokładnie w tym samym miejscu (strojenie). Nie polecam montażu anten na relingu, metalowym stelażu lusterek w autach dostawczych, czy na krawędzi klapy - z mojego doświadczenia podczas strojenia wynika że albo idziemy na całość, czyli dziura na środku dachu kabiny, albo porządna antena magnesowa. Lemm to szajs, chociaż w opcji *dziura w dachu* nawet jakoś daje radę, president alaska 2 bardzo dobra w opcji powyższej, obecnie wspomniany ML-145 z magnesem - auto leasingowe, żadnych dziur wiercić nie można :( Krótkie anteny słabo się sprawdzają, a już popularne *gwoździe* czyli hustlery potrafią łapać 500 m zasięgu ;)

Co do radyjek - w 1998 roku kiedy zaczynałem jeździć kupiłem onwę MK2 - szumofon, ale mimo że ma tyle lat wciąż trzyma parametry. Obecnie żona z nim śmiga. Później alan 48 plus - kiepska separacja kanałów, sprzedany, onwa MK3 - używam bo mniejsza niż MK2, president johnny II - problem podobny do alana, trzeba odesłać do chłopaków do Gliwic na *tuning*. Okazjonalnie przedpotopowa cobra, alan 100, uniden 520XL, jakiś intek. Mimo wszystko polecam presidenta, ale te nowe to trzeba *tuningować*.
xXx, 2013-02-12, 22:04
Ja od tygodnia jestem posiadaczem Yosana pro 120 z anteną sirio as-100.
Cały zestaw to koszt 410zł w tym od razu dostałem gumę pod antenę, jakieś folie i.... przylutowany wtyk zapalniczki:)
Mam porównanie do harrego 3 asc i w sumie przydałoby się asc, ale przy odpowiednim ustawienie rf-g i sq działa bardzo dobrze: wycina wszystkie szumy, pozostawia rozmowy. Obecnie największy zasięg jaki udało mi się potwierdzić to stojąc w centrum miasta rozmawiałem z mobilem 10km ode mnie.
Jak mnie już wyprowadzi z równowagi gałkologia... to też przerzucę się na presidenta z asc, ale wtedy również czeka mnie wymiana anteny na krótszą;)
Sorry za taki OT:)
Figo, 2015-07-02, 20:21
Witajcie :)
Ja mam radio cb Presidenta jak na zdjęciu i taką samą antenkę i jak na razie po sprawdzeniu zasięgu rozmawiałem z kolesiem, który był 9km ode mnie :)
Bardzo dobry zestaw :)
Pozdrawiam i szerokości życzę :)

Napisz komentarz

Autor *

Strona

Komentarz *